Opublikowano: 19.04.2024 r., 13:11
|
Autor:
Barbara Ochman
Fotowoltaika od lat cieszy się rosnącą popularnością – dzięki niej miliony ludzi na całym świecie oszczędzają pokaźne kwoty na rachunkach za energię elektryczną. To rozwiązanie przyczynia się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla, a już niebawem może stać się jeszcze bardziej efektywne. Czy panele biosolarne zostaną godnym następcą fotowoltaiki?
Czy branża fotowoltaiczna przejdzie transformację? Vegetek, francuski startup specjalizujący się w tworzeniu ekologicznych systemów dla miast, zaprezentował panele biosolarne, które mają zwiększać efektywność cieplną budynków. Nowoczesne rozwiązanie stanowi najlepszą odpowiedź na potrzeby francuskich inwestorów, którzy muszą zadbać o to, aby część ich nieruchomości miała na dachu roślinność albo instalację fotowoltaiczną – panele biosolarne stanowią połączenie zieleni i odnawialnych źródeł energii.
Technologia zaprezentowana przez Vegetek jest skierowana głównie do deweloperów oraz właścicieli budynków, którzy chcą połączyć zielony dach z panelami solarnymi. Montaż fotowoltaiki na trawiastym podłożu może podnieść wydajność technologii o kilkanaście procent – dach porośnięty roślinami sprawia, że panele wolniej się nagrzewają, co pozytywnie przekłada się na ich efektywność. Cień zapewniany przez instalację sprzyja wzrostowi różnorodności biologicznej, a zielone dachy poprawiają wydajność paneli fotowoltaicznych w słoneczne dni.
Pomysł francuskiego startupu spotkał się z pozytywnym odbiorem wśród inwestorów oraz osób poszukujących ekologicznych technologii. To innowacyjne rozwiązanie bez wątpienia ma spory potencjał. Nawet jeśli panele biosolarne się przyjmą, nie będzie to oznaczać rezygnacji z tradycyjnej fotowoltaiki, a jedynie wzbogacenie instalacji o zielone dachy.
Pomysł polegający na montowaniu paneli solarnych do dachów porośniętych zielenią wydaje się prosty, a zarazem genialny. Firma Vegetek zapewnia, że takie rozwiązanie można dostosować do wszystkich typów fotowoltaiki. Zdaniem wynalazców tego rozwiązania istnieje tylko jedno ograniczenie, które może utrudnić rozprzestrzenianie ekologicznej technologii – nie każdy dach utrzyma ciężar zielonej powierzchni oraz instalacji fotowoltaicznej. W trakcie planowania budowy paneli biosolarnych należy więc wziąć pod uwagę konstrukcję budynku.
Największe wyzwania polskich miast to m.in. kwestia redukcji smogu oraz lepsze wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Panele biosolarne mogą rozwiązać oba problemy. Zielone dachy ułatwiają proces adaptacji do zmian klimatu w mieście i zapewniają szereg korzyści, do których należą na przykład:
- Produkcja tlenu,
- Retencjonowanie wody opadowej,
- Izolacja termiczna budynku,
- Tworzenie bariery dźwiękochłonnej,
- Oczyszczanie powietrza,
- Poprawa miejskiej bioróżnorodności.
Panele biosolarne są zintegrowane z zielonym dachem, który pełni rolę balastu. Dzięki niemu konstrukcja nośna pod instalacją PV może poprawnie funkcjonować.
Równoczesne wykorzystywanie zielonych dachów oraz instalacji fotowoltaicznych tworzy efekt synergii, który poprawia działanie obu systemów. Powierzchnia porośnięta roślinami minimalizuje stopień nagrzewania się modułów fotowoltaicznych, a to wpływa pozytywnie na ich wydajność. Temperatura zielonego dachu jest średnio o kilkanaście stopni niższa od tradycyjnej powłoki. Dzięki roślinności panele PV są mniej zanieczyszczone, ponieważ zielone dachy pochłaniają część substancji osiadających na instalacji.
Doktor Peter Irgi z University of Technology w Sydney porównał wydajność dwóch systemów fotowoltaicznych znajdujących się na biurowcach. Jeden z nich był przymocowany do tradycyjnego dachu, a drugi do zielonej powierzchni. Okazało się, że połączenie paneli oraz roślinności wykazywało wydajność wyższą o 3,6%. Instalacja znajdująca się na porośniętym dachu w ciągu ośmiu miesięcy wyprodukowała o 9,5 MWh więcej energii. Dodatkową zaletą zielonej powierzchni był fakt, że zmniejszała ona odpływ wody deszczowej, pochłonęła niemal 9 ton gazów cieplarnianych i obniżała temperaturę dachu o około 20 stopni Celsjusza.
Całkowite zintegrowanie zielonych dachów i fotowoltaiki jest pomysłem z ogromnym potencjałem. To świetny sposób na poprawę bioróżnorodności w mieście i podnoszenie wydajności urządzeń produkujących energię z odnawialnych źródeł. Najbliższe lata pokażą, czy panele biosolarne rzeczywiście wygrają z tradycyjną instalacją.
