Rosnące ceny nieruchomości i brak mieszkań - efekt? Młodzi ludzie wciąż mieszkają z rodzicami
Czy rosnące ceny mieszkań wpływają na młodych?, fot. ah_fotobox
Opublikowano: 07.04.2024 r., 7:20
|
Autor: Ewa Majkusiak
Młode pokolenie opóźnia moment wyprowadzki od rodziców. Czy oznacza to, że są leniwi i niezaradni? Aktualnie rynek mieszkaniowy jest w poważnym kryzysie. Rosną ceny materiałów budowlanych i kredytów. W efekcie koszt mieszkania lub domu staje się nieosiągalny dla wielu młodych rodzin. Natomiast wynajem pochłania znaczną część zarobków – bo jak jednocześnie odkładać na wkład własny? Sprawdź, z jakimi problemami borykają się rodziny chcące się wyprowadzić!
W ubiegłym roku doszło do niespotykanego i bardzo gwałtownego wzrostu cen nieruchomości – zarówno tych z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Największe zmiany można było zaobserwować w 7 miastach – zwłaszcza w Krakowie, Warszawie, Trójmieście oraz Łodzi.
W wielu lokalizacjach cena za metr kwadratowy nowego mieszkania wzrosła nawet o tysiąc złotych w ciągu jedynie kilku miesięcy. W efekcie niewielkie lokale podrożały o kilkadziesiąt tysięcy złotych w chwili, gdy zarobki nie wzrosły aż tak gwałtownie. Na tego rodzaju zmiany ma wpływ przede wszystkim polityka finansowa oraz kredytowa prowadzona w kraju i na świecie.
Ogromny wpływ na aktualne ceny mieszkań miał również chwilowy przestój na rynku budowlanym. Gdy przez dwa lata wiele inwestycji było zamrażanych lub opóźnionych, w efekcie pojawił się chwilowy niedobór mieszkań względem chętnych. Automatycznie windowało to ceny za metr kwadratowy.
Nie bez znaczenia jest również fakt rosnących cen materiałów budowlanych oraz kosztów utrzymania pracownika. W efekcie zarówno wykonanie nieruchomości, jak i wprowadzenie jej na rynek stało się o wiele droższe niż jeszcze kilka lat temu.
Jeśli chcesz wiedzieć, kiedy spadną ceny mieszkań, zapoznaj się z tym artykułem.
Deficyt nowych i tanich mieszkań – jakie alternatywy mają młodzi ludzie?
Obecny stan rynku mieszkaniowego utrudnia nabycie własnej nieruchomości – zarówno młodym, jak i dojrzałym osobom. Kryzys ten wynika nie tylko z wysokich cen na rynku pierwotnym oraz wtórnym. Dodatkowym źródłem trudności jest również ilość mieszkań wprowadzanych do sprzedaży.
Ze względu na czas powstawania nowych budynków (który może wynosić nawet 2 lata), aktualnie widać konsekwencje wszystkich wahań gospodarczych mających miejsce od 2020 roku. Wiele inwestycji zostało wstrzymanych znacznie przesuniętych w czasie. Dodatkowo w trakcie budowy wzrosły ceny materiałów oraz wykonania, co przełożyło się na wzrost cen już powstających mieszkań.
W przypadku nieruchomości z rynku wtórnego dochodzi problem pustostanów. Aktualnie w wielu miastach bez trudu można znaleźć mieszkania, które nie są zamieszkane ani wynajmowane. Młodzi ludzie, chcąc wyprowadzić się z domów rodzinnych, mogą liczyć głównie na zmiany na rynku kredytowym oraz wszelkiego rodzaju wsparcie udzielane zarówno przez rząd, jak i bliskich.
Jeśli chcesz wiedzieć, czy ceny mieszkań pójdą w górę, zapoznaj się z tym artykułem.
Jak wyprowadzić się od rodziców? Rosnące ceny mieszkań, fot. FollowTheFlow
Kryzys mieszkań na wynajem – coraz wyższe ceny, coraz mniejsza dostępność
Do niedawna wiele osób mogło swobodnie wybierać spośród licznych mieszkań na wynajem. Atrakcyjne ceny i duża dostępność, zarówno w największych miastach Polski, jak i mniejszych ułatwiały przeprowadzki.
Obecnie zarówno koszt najmu płacony do właściciela, jak i czynsz kierowany do spółdzielnie znacznie przewyższają możliwości finansowe wielu osób, zwłaszcza samotnych. Sytuacja na rynku mieszkaniowym jest odbiciem polityki państwowej, zagranicznej oraz trudności gospodarczych.
Warto mieć na uwadze, że wszystkie zmiany, które miały miejsce w ostatnich latach oraz będą miały w najbliższej przyszłości, wynikają z szeregu czynników. Nie są one efektem pojedynczych decyzji. Aktualnie konieczne jest uzbrojenie się w cierpliwość – zarówno z punktu widzenia właścicieli, jak i najemców.
Jeśli chcesz wiedzieć, mieszkania na wynajem będą tanieć w 2024, zapoznaj się z tym artykułem.
